You are currently viewing Stawianie granic, czym jest i jak robić to zdrowo.

Stawianie granic, czym jest i jak robić to zdrowo.

  • Post category:Komunikacja

Wiele z nas posiada błedne przekonania o tym czy jest stawianie granic. Tym samym nie stawia ich wcale, lub stawia je w niewłaściwy sposób. W poniższym wpisie znajdziesz wyjasnienie czym są granice a także kilka przydatnych technik, które pomogą ci w zdrowym wyrażaniu potrzeb.

Czym są nasze osobiste granice? 

Metaforycznie można je sobie rzeczywiście wyobrazić jako linię, której nie chcemy by ktoś przekraczał. Mur, który stawiamy aby ktoś nie wszedł dalej.

Mówią o tym, co zrobisz lub czego nie zrobisz, co lubisz, czego nie lubisz, jak blisko chcesz być innych ludzi – jakimi wartościami kierujesz się w działaniu. 

Kiedy dochodzi do sytuacji, że nie mamy ochoty z kimś przebywać, ktoś nas bardzo denerwuje i chcielibyśmy jakoś móc wyjść z tej relacji – często jest to efekt niestawiania granic. Wielokrotne naruszanie naszej przestrzeni, potrzeb często z pozoru niewinne, może skutkować ogromną frustracją na samą myśl o spotkaniu z daną osobą. Często mamy także poczucie, że to z nami jest coś „nie tak”, że „tak głupio” zwrócić uwagę. Albo nie chcemy wyjść na przewrażliwionych, albo myślimy, że mamy mniej praw niż druga osoba, albo nie chcemy stracić przychylności. Często też i obawiamy się negatywnych konsekwencji społecznych.

Prawda jest jednak taka, że każdy dyskomfort, o który nie zawalczymy będzie się odkładał i odkładał aż osiągnie spore rozmiary i przejawi się we frustracji czy nawet agresji. 

Stawianie granic

Gniew w stawianiu granic?

Kiedy czujemy, że ktoś nie rozumie lub nie przestrzega naszych granic i czujemy, że jesteśmy zmuszeni zakomunikować je bardziej dobitnie, możemy czuć złość na osobę, która na nas to „wymusiła”. Kiedy jesteśmy źli na osobę, która wpędziła nas w niewygodną dla nas sytuacje, może być nam łatwiej upuścić emocje i wyznaczyć granicę. Możemy czuć, że teraz dopiero mamy do tego prawo – jednak gniew nigdy nie jest dobrym doradcą do wyznaczania granic. Nie pomaga on również w rozumieniu naszyć wartości przez innych.  I choć wydawać by się mogło, że odpowiedź złością to jedyny sposób, gdy inna osoba nie okazuje nam szacunku, to jednak stawianie granic wymaga, by nasz komunikat był uprzejmy, stanowczy ale wciąż pełen szacunku do drugiego człowieka – asertywny.

Choć często bardzo trudno jest zachować się z szacunkiem wobec osoby, od której szacunku nie czujemy. Co więcej, osoba wobec której stawiasz granice, może uznać, że nie jesteś delikatna. Może zinterpretować Twoją stanowczość (szczególnie gdy nie zdążała się wcześniej) jako nieuprzejmość czy nawet agresję. Ludzie nie lubią zmian, dlatego częstą reakcją na twoją asertywność będzie opór i przerzucenie winy na Ciebie. Ta reakcja bdzie miała na celu powrót do dawnego, znanego schematu. Ważne są więc twoje intencje. Jeśli nie chciałaś nikogo urazić, starałaś się być uprzejma acz stanowcza, masz prawo do tego by nie czuć się „winna”, za to że inni czują się urażeni. 

Warto również pamiętać, że nigdy nie mamy gwarancji jak nasze granice zostaną odebrane.

Zachowanie drugiej osoby jest wyłącznie jej odpowiedzialnością i nigdy nie masz gwarancji, że twoje granice będą respektowane. Masz za to prawo do oczekiwania aby były.

Czy granice muszą być ogromne i destrukcyjne? 

Wiele osób uważa, że postawienie granicy będzie katastrofalne w skutkach. Sądzą, że jak już zdecydują się zawalczyć o swoje potrzeby, to musi to być wielka bomba, walka z dramatycznym zakończeniem. Prawda jest taka, że granice są spektrum, od subtelnych i stopniowych po duże i masywne (w wymagających tego sytuacjach). 

Możemy ćwiczyć elastyczność naszych granic w sposób niewidoczny dla innych – stawianie granic jest bardziej dla nas niż dla innych. 

Czy stawianie granic szkodzi związkom?

Jesteśmy z natury chętni do tworzenia więzi, musieliśmy trzymać się blisko, żeby przetrwać. Stawiania granic wydaje się więc sprzeczne z tą ideą. Dlatego tak często wywołuję to w nas niepokój. 

Problem jest wtedy kiedy tak mocno pochylamy się nad tworzeniem przywiązania ignorujemy naszą potrzebę suwerenności. Kiedy nieustannie ignorujemy własne potrzeby na poczet ciągłego zadawania innych. Może to prowadzić do rosnącej urazy, poczucia niesprawiedliwości a tym samym do odpychania tych, których wcześniej tak mocno przyciągaliśmy. Niszczmy więc wtedy związek od środka. 

To NIE STAWIANIE granic szkodzi relacjom.

Granice mogą być darem, dzięki którym możemy tworzyć bardziej szczere i głębsze relacje.

Stawianie granic nie polega na odpychaniu czy kontrolowaniu ludzi, ale na informowaniu ich o własnej przestrzeni i własnych wartościach. Wyjaśnianie ich ma charakter informacyjny, nie atakujący – dlatego bardzo często skutkiem stawiania granic jest paradoksalnie poprawa relacji z innymi. Przede wszytskim jednak poprawiają nasze relacje z samym sobą. 

Stawać granice

Jak dbać o poprawne stawianie granic? 

Dbanie oswoje potrzeby wymaga od nas pewnej uważności. Musimy wiedzieć, kiedy nasze granice są przekraczane, aby móc zareagować i odpowiednio się ochronić. Te 3 kroki pomogą ci w lepszym zrozumieniu i wyrażaniu swoich potrzeb:

1. Zaobserwuj swoją reakcję na naruszenie granicy

Co się dzieje w Twoim ciele, jakie emocje przezywasz? Nasze ciało zawsze dostarcza nam informacji, pokazując nam, że coś się wydarzyło. To od nas zależy czy odczytamy sygnał i co z nim zrobimy. 

2. Czego boisz się w kontekście stawiania granic?

Skąd wzięły się te opory i lęki? Zadaj sobie pytanie co najgorszego może się stać i jakie jest prawdopodobieństwo, że to się stanie

3. Jakie jest modelowe rozwiązanie?

Wyobraź sobie scenariusz, ze osiągasz swój cel bez szkody dla związku? Jak to wyglądało? Pomyśl czy znasz kogoś kogo podziwiasz za sposób w jaki stawia granice? Pomyśl jak ta osoba by zareagowała?


Jeśli wciąż boisz się komuś odmówić lub powiedzieć coś co może niespodobać się drugiej osobie. Boisz się, że ktoś się obrazi albo będzie myślał o tobie źle. Zastanów się, o co się tak na prawdę martwisz? Czy jest to realne? Jeśli tak, to czy jest to gorsze niż poczucie, że twoja osobista przestrzeń jest wielokrotnie naruszana, a Twoje poczcie własnej wartości niszczone? 

asertywność

5 Kroków, które pomogą ci stawiać zdrowe granice

Choć wszyscy powinniśmy szanować nasze granice, to czasami musimy je wyjaśnić, wskazać aby upewnić się, że inni je rozumieją – tylko wtedy mogą je świadomie respektować. Poniższe kroki, będą w tym bardzo pomocne:

1. Najpierw ustal granice z samym sobą.

Zastanów się czego tak na prawdę chcesz. Czy chcesz, żeby ktoś przestał coś robić zupełnie, czy np. lekko zmodyfikował zachowanie? Co najbardziej ci przeszkadza i na co nie ma w Tobie zgody. 

2. Komunikuj się nie tylko podczas pierwszych ustaleń.

Za każdym razem, gdy dochodzi do newralgicznej sytuacji, bądź przygotowany na komunikację. Jeśli czyjeś zachowanie jest mocno ugruntowane, może nie zmienić się od tak po tym jak postawiłaś granicę. Ale po postawieniu granicy masz prawo realistycznie oczekiwać, że ktoś będzie wiedział dlaczego zachowujesz się w określony sposób. Jeśli ktoś ponownie zachowa się tak jak sobie tego nie życzysz, powtórz granicę i wykonaj to co wskazywałaś, że zrobisz jeśli nie będzie respektowana (np. Zakończ rozmowę, wyjdź) 

3. Bądź konsekwentna.

Stawianie granic jest trudne, czasem może być łatwiej pomyśleć, że „no dobra tym razem pozwolę na to i nic nie powiem, bo np. ktoś ma gorszy dzień” – tym samym dajesz sprzeczny komunikat i wprowadzasz zamęt w relację. Każdy ma prawo jednak czasem nie mieć siły na postawienie granicy – warto Wedy powiedzieć, że nie postawiłaś jej, bo to trudne dla Ciebie, ale chcesz by była respektowana i będziesz o nią dalej zabiegać. 

4. Okazuj szacunek.

Granice są nierozerwalne z szacunkiem, tym dla siebie i tym dla drugiej osoby. Kiedy granice są działaniem odwetowym czy kara nie działają jak powinny. Kiedy chcesz by ktoś szanował Ciebie, ty musisz go szanować. Ludzi nie chcą zmieniać swoich zachowań, gdy są szykanowani. Wtedy się po prostu bronią. A to zamyka komunikację i wzajemne zrozumienie. 

5. Weź odpowiedzialność.

Ludzie wolą uznać, że winny jest przekraczający granice a nie ten kto ich nie postawił. Jednak granice to reprezentacja Twoich wartości i potrzeb i ty jesteś odpowiedzialny by je stawiać i chronić. Nie chodzi o to, by usprawiedliwiać krzywdzące zachowania innych i brać winę na siebie, ale by mieć poczucie, że mamy kontrolę nad naszym życiem i możemy chronić się przed oprawcami.

Temat stawiania granic łączy się nieustannie z paradoksem siły i zmęczenia. Po postawieniu granicy jesteśmy silniejsi ale też często wymaga to od nas sporej energii. Dobra wiadomość jest taka, że im więcej ćwiczymy – nie tylko samo stawianie granic, ale też zmianę myślenia o tym, co to dla nas oznacza, tym łatwiej przychodzi nam ich stawianie i tym szybciej się regenerujemy. 

Z czym wy borykacie się najbardziej podczas stawiania granic?

Jeśli ten temat cie interesuje, zachęcam do śledzenia moich webinarów, możecie także zakupić nagranie z webinaru ASERTYWNOŚĆ, w którym omawiam jak wzmacniać w sobie tę cechę.