You are currently viewing Przemoc II

Przemoc II

  • Post category:Różne

Cykl przemocy. Czyli Dlaczego ludzie nie odchodzą z toksycznych związków?

Tego wpisu możesz także słuchać w formie podacastu.

Zastanów się, jak często zdarzyło Ci się myśleć: ”Jak on czy ona mogła tak długo tkwić w takiej toksycznej relacji?” czy: “Ja to bym wzięła i odeszła”, “Widocznie na to sobie pozwalała”… Pewnie nie raz, bo to niewątpliwie może wydawać się szokujące. 

Ale wiedz, że bycie w relacji przemocowej, nie wynika z tego, że ktoś jest słaby czy, że lubi jak się go źle traktuje. Osoba, która doświadcza przemocy, jest pod wpływem wielu mechanizmów psychologicznych, które często latami budowała w niej druga osoba, stosująca przemoc, i które znacząco utrudniają zdrowy ogląd sytuacji i możliwości świadomego wyjścia z tej relacji.  

Mechanizmy przemocy

Te mechanizmy, potocznie nazywane praniem mózgu, to między innymi: 

Izolacja.

Odcinanie od innych ludzi, krytykowanie znajomych i rodziny, wszystko po to, aby osoba doznająca przemocy, była zdana tylko na osobę stosującą przemoc. 

Degradacja

Poniżanie, deprymwowanie czyiś osiągnięć, wartości, wyśmiewanie tej osoby, często publiczne. Powodowanie, że osoba wierzy, że nie jest wystarczająca. Osoba stosująca przemoc stopniowo, przekonuję drugą osobę, że jej przekonania są błędne, i karmi ją nieprawdziwymi informacjami na jej temat. Wzbudza w niej poczucie wstydu i poczucie winy, obwinia ją za każde niepowodzenie.  Często wytyka jej błędy, podaje przykłady niewłaściwych jednorazowych zachowań jako dowód, że ma rację. “Pokłóciłaś się z Izą, nie potrafisz nawet koleżanki utrzymać”, “Gdyby było w domu ogarnięte to bym się nie musiał tak denerwować”. Nieustannie poniża i krytykuję drugą osobę, szczególnie dotyka takich aspektów, w których druga osoba czuje się mniej pewna i które są dla niej ważne. Np. “Widzisz i ty niby jesteś taką dobrą matką? skoro ciągle puszczają Ci nerwy, nie panujesz nad sobą” albo mówi publicznie “No dobrze, że ma mnie, bo ja nie wiem co on by beze mnie zrobił, to taki niemota, zawsze jak się za coś zabierze, to zepsuje”. 

Monopolizacja uwagi 

Osoba stosująca przemoc oczekuje, że druga osoba każde swoje działanie, każdą decyzję będzie podporządkowywała jej. Musi uwzględniać jego plany, nastrój, potrzeby i zawsze się z nim liczyć. Nie może podejmować autonomicznych, spontanicznych decyzji. Może to się przejawiać w tym, że osoba stosująca przemoc kontroluje to jak druga osoba ma wyglądać, jak ma się ubierać, tego z kim może się spotykać, ile i na co wydawać, co jeść, jak się zachowywać wśród znajomych.  

Groźby i demonstrowanie swojej mocy 

Osoba stosująca przemoc, wykorzystuje czułe punkty drugiej strony, doprowadzą ją np. na skraj załamania nerwowego, wysyła do psychiatry, a potem starszy, że jeśli komuś powie, to nikt jej nie uwierzy, bo jest psychiczna, lub wykorzystuje jej zachowania obronne jako pokazanie, że jest nienormalna. Grozi, że bez niego jest nikim, że sobie nie poradzi, że ją zniszczy, że zrobi krzywdę jej lub bliskim osobom, że nikt jej nie uwierzy. Tym zachowaniem sprawca przemocy pomaga w budowaniu nie tylko zniekształceń poznawczych w postrzeganiu świata ale także w budowaniu mechanizmu wyuczonej bezradności. Osoba uczy się, że cokolwiek nie spróbuje, to nie przyniesie pożądanego efektu. Uczy się więc, że nie ma wpływu i jest bezradna.

Sporadyczne okazywanie pobłażliwości 

Czasem osoba stosująca przemoc, ma “lepszy okres”. Jest wtedy niezwykle kochająca, romantyczna, czuła, pokazuje jak jest wspaniale być razem. To najgorszy z mechanizmów. Powoduje, że w osobie doznającej przemocy rodzi się nadzieja, że on nie jest wcale zły, przecież skoro potrafi taki być, to jak tylko ona będzie “jakaś” i nie będzie budzić tej złej strony, to wszystko będzie dobrze. To właśnie silne sinusoidy, od mocnych dołów bo wysokie góry, powodują, że osoba pozostaje w toksycznej relacji.  Te niespodziewane nagrody, działają na ludzką psychikę uzależniająco i powodują zniekształcenia w myśleniu. 

Cykl przemocy

Z pierwszej części wiesz czym jest przemoc, z tej części wiesz już też jakie mechanizmy powodują, że osoba doświadczająca przemocy ma trudność w tym, by zaufać sobie i odejść z relacji, to co jeszcze chciałabym dziś przekazać, to cykl przemocy. Czyli jak przemoc przebiega i czym charakteryzują się poszczególne fazy przemocy.

Wyróżnia się 3 fazy cyklu przemocy. Faza narastania napięcia, faza ostrej przemocy i faza miodowego miesiąca. 

Faza narastania napięcia

Cykl rozpoczyna się od tego, że zaczyna pojawiać się coraz więcej sytuacji konfliktowych i wyczuwa się wzrost napięcia. Druga osoba staje się drażliwa, szybko wyprowadza się z równowagi, “czepia się” i wyżywa się na partnerce/partnerze. Pojawiają się zaczepki, krytyka, poniżania, wytykanie błędów, wszczynane są awantury. 

Faza ostrej przemocy

W kolejnej fazie napięcie, które narastało w pierwszej fazie zostaje rozładowane nagłym wybuchem gniewu.  Zachowanie to jest nagłe, gwałtowne i często wywołane jakimś drobiazgiem. W tej fazie dochodzi do eksplozji agresji. Spektrum zachowań agresywnych jest duże, od agresji słownej, wyzwisk, grożenia, po rzucanie przedmiotami, kopanie, duszenie czy bicie pięściami. 

Faza miesiąca miodowego

Po tym jak napięcie zostanie rozładowane, nadchodzi trzecia faza – faza miesiąca miodowego. Do sprawcy przemocy dochodzi co się stało, dochodzi do niego poczucie winy, przeprasza, żałuję,  mówi, że pójdzie na terapię, wyznacza sobie kary i obiecuje, że to już się nigdy nie powtórzy. To słowo TO jest kluczowe, bo sprawca, oddziela od siebie swoje czynu i szuka dla nich usprawiedliwienia na zewnątrz. W stresującej sytuacji w pracy, domu, problemach, złym zachowaniu innych. 

W tej fazie często w związku dzieje się bardzo dobrze, właśnie jest to taki miodowy miesiąc, sprawca przynosi kwiaty, robi niespodzianki, wyznaje miłość, pokazuje, jak mu zależy i jak bardzo się zmienił. Faza Miesiąca miodowego, z mechanizmem sporadycznego okazywania pobłażliwości to najtrudniejsze do pokonania etapy. Wtedy osoby doświadczające przemocy najczęściej rezygnują z pomocy, wycofują dokumenty rozwodowe czy zgłoszenia na policji… nieświadomie pozwalają by cykl zaczął się od nowa ale będąc w nadziei, że się zakończy.

Często porównuje się osobę będącą w toksycznej, przemocowej relacji do gotującej się żaby. 

Żaba którą wsadzi się do garnka z woda i stopniowo będzie się ją podgrzewać nie zauważy tego, kiedy temperatura stanie się dla niej zabójcza i da się ugotować, ale żaba która wrzuci się do wrzątku od razu z niego wyskoczy. Ta metafora wyjaśnia dlaczego osoby w związkach przemocowych nie wyskakują z nich gdy zostaną poparzone. Są podgrzewane, często latami, drobnymi z pozoru, sytuacjami, zachowaniami. Często jak czują, że woda zaczyna się coś podgrzewać, zdarza się, że słyszą od bliskich, że to normalne, że ludzie się kłócą, że nie ma związków idealnych, że przesadzają i ich początkowa czujność zostaje uśpiona i gotują się dalej.

Dlatego jeśli słyszymy niepokojące sygnały o tym, że partner bliskiej nam osoby nie panuje nad sobą, narusza jej prawa… dopuszcza się agresji czy przemocy nie bagatelizujmy tego i nazywajmy rzeczy po imieniu. 

W kolejnej części dowiesz się o sposobach przerwania i pomocy w wyjściu z cyklu przemocy. 

Jeśli doświaczasz Przemocy

Jeśli doświadczasz przemocy, pamiętaj, przemoc karmi się milczeniem, dlatego ważne jest by o niej mówić. Jeśli nie masz bliskiej osoby, zawsze możesz zadzwonić na telefon zaufania dla osób doświadczających przemocy, np. na niebieską linię 800 120 002. Ten wpis bazuje w dużej mierze na materiałach właśnie ze strony niebieskiej linii, zachęcam Cię do poszukania tam większej ilości informacji.