You are currently viewing Jak słuchać

Jak słuchać

  • Post category:Komunikacja

Jak słuchać żeby budować zdrowe relacje?

Tego wpisu możesz także słuchać w formie podcastu

Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego ludzie mają problem ze słuchaniem?

Pewnie też myślisz, że to inni nie słuchają ale ty jesteś doskonałym słuchaczem?

Na stories zadałam to pytanie i prawie 80 % osób odpowiedziało, że tak, JESTEM DOBRYM SŁUCHACZEM. Kolejne pytanie brzmiało “Czy kiedy ktoś coś mówi, od razu myślisz co odpowiedzieć?” i tu 70 % osób odpowiedziało, że tak…tylko, że to nie jest cecha dobrego słuchacza 🙂 

Słuchanie powinno mieć na celu zrozumienie przekazu a nie odpowiedź. Jednak my bardzo często – ja zdecydowanie jestem w tej grupie – słuchamy by odpowiedzieć, by się obronić albo opowiedzieć coś o sobie.

 

Myślę, że nie powiem nic odkrywczego jak stwierdzę, że żadne skrajności nie są dobre i warto dążyć do balansu. Tak więc owszem, ważne jest dbanie o siebie i własne potrzeby, ale też pamiętanie o innych i dbanie o relacje. Słuchając, okazując zrozumienie pokazujemy innym – jesteś dla mnie ważny. Słuchanie, podobnie jak praca na rzecz drugiego człowieka np. wolontariat, jest też dobrym sposobem na zwiększenie poziomu empatii. Bo tak, można ten poziom regulować.

Z czego to wynika, że tak nie do końca dobrze słuchamy?

Tak zostaliśmy nauczeni

Kto z nas nie słyszał “dzieci i ryby głosu nie mają”, “ale bez dyskusji” “będziesz w moim wieku to pogadamy”… i wiele innych sformułowań, które po pierwsze nie zachęcały do jakiejkolwiek komunikacji, po drugie pokazywały, że nie warto słuchać, a po trzecie, że nie wiadomo jak to robić. Dzieci uczą się przez modelowanie. To znaczy, że obserwują otoczenie i często nieświadomie po prostu powtarzają za “modelem”. To dlatego mimo iż tak bardzo mówimy “nie chce być moją matką czy ojcem” a potem zachowujemy się dokładnie tak samo.

To dlatego mimo iż tak bardzo mówimy “nie chce być moją matką czy ojcem” a potem zachowujemy się dokładnie tak samo.

W dorosłym życiu uczymy się także przez świadomy wybór i ćwiczenie nowych nawyków. Dlatego jeśli nie byłaś nigdy uczona szacunku do drugiej osoby, sama nie byłaś za bardzo szanowana i nie za bardzo obchodziło kogoś co masz do powiedzenia – to rzeczywiście może być Ci trudniej dawać z siebie i empatycznie i naturalnie słuchać drugiej osoby. Ale uświadomienie sobie tego, jest pierwszym krokiem by nad tym pracować.

Z niskiej empatii

Jak przejawia się niskie poczucie własnej wartości w rozmowie z drugim człowiekiem?


Odnosimy wszystko do siebie.

Traktujemy każde słowo jak kulę przed którą musimy się obronić. Kiedy czujemy się gorsi od innych, słuchając ich nieustannie myślimy, czy ich słowa nie godzą w nasze i tak liche poczucie własnej wartości. Kiedy ktoś opowiada nam o tym, że kupił sobie nowe auto, dostał nową pracę, jest szczęśliwy w związku, opowiada o tym, co myśli o szczepionkach – cokolwiek co dla nas ma jakieś znaczenie – myślimy jak my wypadamy w porównaniu z tą osobą? Czy ja mam taki samochód, czy mnie stać? Jak moja praca… czy jest też ambitna, ile ja zarabiam, jak mi się układa – i ten przeszywający lęk, wynikający z porównywania się tak 1 do 1, bez brania pod uwagę okoliczności, sytuacji ale też jakiś naszych potrzeb, preferencji czy możliwości powoduje, że zamiast słuchać i przeżywać z kimś jego radość – my budujemy w panice strategię mającą na celu ochronić nasze ego.

Nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej indywidualistyczne, dość mocno skupione na sobie. To nie sprzyja niestety budowaniu relacji i może mieć wpływ na obniżanie poziomu empatii. Są osoby, które mogą mieć naturalnie niższą skłonność do empatii , jednak zdecydowanie świat, w którym tak głośno krzyczy się “TY, TWOJE” z jednej strony może przyczynić się do tego, że owszem dbamy o nasze potrzeby, ale tez może być zgubne gdy tym samym przestajemy troszczyć się o innych.

Jesteśmy zwierzętami stadnymi, potrzebujemy relacji a empatia została wykształcona w toku ewolucji, właśnie po to, byśmy umieli odczytywać emocje innych, co miało chronić nas przed wyginięciem. Rozumiejąc np. czyjś strach mogliśmy szybciej zauważyć zagrożenie, widząc czyjś smutek, wesprzeć go i pomóc mu, by dalej był w naszym plemieniu.

Z niechęci do drugiej osoby

Zauważ, że gdy spotykasz się z przyjaciółką z dużo większą łatwością przychodzi Ci słuchanie jej historii niż gdy przyszło Ci spędzić 2 dni z teściową, która nie budzi Twoich ciepłych uczuć. Także czasem, to, że kogoś nie chcesz słuchać, może mówić Ci, że żywisz jakąś urazę (często nieuświadomioną) do drugiej osoby. Warto się temu przyjrzeć. Jednocześnie warto spróbować przełamać schemat i zobaczyć co z tego wyjdzie. Zrób test i postaraj się słuchać kogoś kogo do tej pory było Ci trudno z dużą wyrozumiałością i ciekawością. Często drażnią nas ludzie, którzy ciągle opowiadają te same historie, żale. To jest irytujące i może się wydawać, że ten ktoś nie potrzebuje wcale uważnego słuchania, tylko po prostu potrzebuje mówić. Myślę, że czasem może tak być, ale nie mam pewności czy zawsze.

Może warto usłyszeć co tak naprawdę mówi ta osoba, może nikt nigdy nie uznał tego co przeżywa i stąd ciągle to powtarza? Może warto zobaczyć w tym jakąś niemoc, jakąś wrażliwość, chęć ukojenia siebie, zrozumieć powód dla którego ktoś się tak zapętlił i podejść do tego z większą wyrozumiałością.

Z niskiego poczucia własnej wartości

I na koniec, można powiedzieć, że niskie poczucie własnej wartości może być główną przyczyną wielu nieprawidłowości a z pewnością ma duży wpływ na niepowodzenia w relacjach – niedługo będę prowadziła na ten temat darmowy webinar – serdecznie was na niego zapraszam, link znajdziecie na facebooku

Jak przejawia się niskie poczucie własnej wartości w rozmowie z drugim człowiekiem?

Jak przejawia się niskie poczucie własnej wartości w rozmowie z drugim człowiekiem?

Odnosimy wszystko do siebie.

Traktujemy każde słowo jak kulę przed którą musimy się obronić. Kiedy czujemy się gorsi od innych, słuchając ich nieustannie myślimy, czy ich słowa nie godzą w nasze i tak liche poczucie własnej wartości. Kiedy ktoś opowiada nam o tym, że kupił sobie nowe auto, dostał nową pracę, jest szczęśliwy w związku, opowiada o tym, co myśli o szczepionkach – cokolwiek co dla nas ma jakieś znaczenie – myślimy jak my wypadamy w porównaniu z tą osobą?

Czy ja mam taki samochód, czy mnie stać? Jak moja praca… czy jest też ambitna, ile ja zarabiam, jak mi się układa – i ten przeszywający lęk, wynikający z porównywania się tak 1 do 1, bez brania pod uwagę okoliczności, sytuacji ale też jakiś naszych potrzeb, preferencji czy możliwości powoduje, że zamiast słuchać i przeżywać z kimś jego radość – my budujemy na prędce strategię mającą na celu ochronić nasze ego.

Reakcje mogą być różne, w zależności od osoby . Np. przyjaciel odpowiada, że kupił sobie nowe auto z salonu… osoba z niskim poczuciem własnej wartości może:

Każda ze strategii świadczy o niewielkiej dojrzałości i dość niskim poczuciu własnej wartości. Każda ze strategii mówi o tym, że osoba ją stosująca jest skupiona na tym, by ochronić swoje poczucie własnej wartości a nie o na tym, by słuchać i budować relacje.

Co zrobi dobry słuchacz?

Osoba z wysokim poczuciem własnej wartości i dbająca o relacje?

Dopyta, posłucha o tym co ten samochód znaczy, dlaczego ktoś się cieszy, dlaczego go wybrał zrozumie, co stoi za kupnem tego samochodu. Np. usłyszy historię wypadku, w którym ktoś bliski zmarł, bo samochód nie miał odpowiednich systemów i teraz cieszy się, że zapewnia swojej rodzinie bezpieczeństwo. Nie usłyszałaby tego gdyby była skupiona na sobie i porównywaniu się.

Po co mamy słuchać?

W zasadzie to dobre pytanie. Dlaczego słuchanie jest tak ważne? Myślę, że po części już odpowiedziałam na to pytanie. Przede wszystkim słuchając drugiego człowieka budujemy relacje.

Kiedy ktoś jest zainteresowany tym co mamy do powiedzenia, chce nas zrozumieć, mamy do niego większe zaufanie i lubimy bardziej taką osobę. Z kolei osoba, która słucha, dzięki temu, że poznaje więcej informacji o drugiej osobie, może w większym stopniu znaleźć podobieństwa i wspólne wartości czy przeżycia, dzięki którym także czuje większą bliskość i zaufanie.

Słuchanie daje nam możliwość świadomej decyzji o tym, czy i na jakich zasadach chcemy tę osobę w naszym życiu.

Słuchanie umożliwia wyjście poza siebie. Ludzie potrzebują i czują się dobrze gdy robią coś dla innych.

Słuchanie zmniejsza frustrację w relacji.

Kiedy słuchamy naszego partnera z uważnością, mamy mniejsze szanse na kłótnie w stylu “przecież mówiłam!”.

I niby błahe ale jednak nie do końca… słuchając wiemy, co kupić komuś na urodziny – Ci co słuchają zawsze mogą liczyć na reakcję ze łzami w oczach “skąd wiedziałaś, że o tym marzyłam!?”

Co więc możemy zrobić?

Słuchanie warto rozpocząć od intencji. Intencji, że będziemy słuchać bez:

Nie jest to łatwe, szczególnie, gdy emocje biorą górę. Ale warto robić sobie próby w bardziej spokojnych rozmowach, aż wejdzie nam to w krew.

Słuchanie. Przydatne techniki

Przede wszystkim parafraza, czyli powtarzanie tego co usłyszeliśmy swoimi słowami. Np.:

“jeśli dobrze Cię zrozumiałam/usłyszałam to chcesz…/czujesz…/problem tkwi w…”
“czyli masz na myśli, że…”
“powiedz, czy dobrze to rozumiem, mówisz, że…”
“To brzmi jak…”

To bardzo dobry sposób, by dać do zrozumienia drugiej osobie, że zależy Ci na tym, by zrozumieć co chce powiedzieć.

Możesz też poprosić o wyjaśnienie, dopytać o szczegóły, szczególnie w kontekście tego jak dana sytuacja wygląda z perspektywy tej osoby, co dla niej to oznacza, jak się z tym czuje. Nie ma nic złego w tym by powiedzieć “chciałabym Cię dobrze zrozumieć, ale ten temat jest dla mnie nowy i dość trudny, czy mogłabyś powtórzyć/powiedzieć to jeszcze raz?”

Jeśli coś jest dla Ciebie trudne do przyjęcia, albo ciężko Ci się ustosunkować, odpowiedzieć, to ok by powiedzieć “ nie mam doświadczenia w tej sprawie/ciężko mi coś odpowiedzieć na to co mówisz/ nie potrafię sobie tego wyobrazić ale chciałabym zrozumieć co to dla Ciebie oznacza i jak ty się z tym czujesz”

W słuchaniu pomocne są także poza werbalne gesty. Zarówno mowa ciała, np. nachylenie w stronę rozmówcy, odzwierciedlenie jej ruchów, postawy, przechylona głowa (Oprah Winfrey jest w tym mistrzynią – ogólnie jest mistrzynią słuchania, warto sobie ją oglądać w akcji), różne dźwięki i pomruki wyrażające zainteresowanie i to że słuchamy. Jednak warto z tym nie przesadzać i starać się by to było autentyczne. Ciągłe automatyczne mówienie “aha, aha, aha” może tylko zasugerować, że jesteśmy znudzeni lub nieszczerzy.

Jeśli chciałabyś poćwiczyć techniki słuchania, lub omówić jakiś problem komunikacyjny, możesz zgłosić się na konsultacje. Jeśli obawiasz się, czy byłyby dla Ciebie – napisz do mnie i umówimy się na półgodzinną darmową rozmowę, podczas której zdecydujesz, czy chcesz ze mną pracować dalej.

Aaa i na koniec mam ciekawostkę.

Tak pomyślałam, że przy każdym odcinku będę się z wami dzieliła jakąś książką, podkastem czy filmikiem, z którego dowiedziałam się czegoś interesującego - i tak dzisiaj trochę w nawiązaniu do słuchania, a może trochę bardziej do mówienia…

Książka, którą czytałam dwa razy, raz gdy była tylko po angielsku potem jeszcze raz po polsku, i myślę, że pewnie jeszcze do niej wrócę, gdyż bardzo lubię dowiadywać się o świecie i ludziach… bo książka “Sapiens od zwierząt do bogów” jest o ludziach – o tym jak powstał nasz gatunek i jak ewoluował.

Wiedzieliście, że wcześniej żyło co najmniej kilka gatunków człowieka równolegle? to, że teraz jesteśmy sami jest wyjątkiem, tak nie było zawsze, i że pokonaliśmy neandertalczyków, mimo iż oni wydawali się dużo bardziej przystosowani, bo nie tracili siły fizycznej jak gatunek homo? Jest wiele teorii jak udało się ich pokonać i w ogóle wejść człowiekowi na szczyt drabiny – mimo iż przez setki tysięcy lat jadł padlinę i bał się innych zwierząt. Jedna z teorii mówi o tym, że to nie tylko dzięki wykształceniu mowy (bo wiele zwierząt się komunikuję) ale przez wykształcenie plotki! to mega ciekawa teoria, wg niej, umiejętność plotkowania przyczyniła się do zwiększenia wiedzy i informacji o innych członkach plemienia a także tych poza plemieniem, która stała się przewagą nad innymi gatunkami.

Polecam więc wam książka uczy moim zdaniem pokory do naszego gatunku i pokazuje jak krótko mamy to co mamy, jak biorąc pod uwagę rozwój gatunku ludzkiego w ułamku sekundy zmienił się nasz świat i nasze możliwości.

Jestem ciekawa Twoich przemyśleń na temat słuchania i plotkowania 😉